Szarlotka z pianką dla Jarka
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru (dzielę na trzy części - do ciasta, jabłek i piany)
4 jaja
2 łyżeczki proczku do pieczania
cukier waniliowy
200 g masła lub margaryny /z masełkiem lepsze

/
dużo jabłek
ciasto
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, 1/2 szk. cukru, cukrem waniliowym. Dodać 4 żółtka, wymieszać. Teraz kolej na dodanie masła - prosto z lodówki - siekać nożem na małe kawałeczki, jak najdłużej, na sam koniec zagnieść i do lodówki przynajmniej na 1/2 h.
jabłka
Obrać, pociąć na talarki i poddusić - nie za dugo, pod koniec dodać 1/3 szkanki cukru (może być cit mniej, jak kto lubi), może być odrobina cynamonu
lubię kiedy jabłka są nierównomiernie rozgotowane - część jest mięciutka a część jeszcze twarda - nie mieszam podczas duszenia. Przed nałożeniem odsączyć sok na sitku - wychodzi pyszny soczek.
Twarde ciasto z lodówki kroję nożem i układam na blaszce, na koniec zalepiam resztkami dziury (jak najmniej rozgrzewać rękami), nakłuwam widelcem i podpiekam. Na podpieczone ciasto wykładam odsączone jabłka i na wierzch ubitą pianę z 4 białek z 1/3 szklanki cukru (już jest w sumie pond szkanka

) Całość podpiekam, aż się piana zarumieni. Często wychodzą "łezki" na pianie po upieczeniu.
Różne wariacje na temat
- ciasto można upiec w mikrofali z talerzem crisp błyskawicznie: 8 min ciasto, 4 min jabłka z pianą.
- zamiast jabłek daję powidła, dodaję kisiel do ubitych białek z cukrem, na wierzch kruszonkę (masło, cukier , mąka, cukier waniliowy)
Smacznego
